20 sierpnia 2022
Idealny szałas w lesie – instrukcja i poradnik.
Najprościej mówiąc to linka łącząca końce hamaka w miejscu, w którym zamocowane są do niego zawiesia. Pozwala ona kontrolować stopień obwieszenia hamaka, a co za tym idzie – wpływa bezpośrednio na komfort. W luźniejszym hamaku łatwiej będzie położyć się „po brazylijsku”, tj. po skosie i burty mniej będą uciskać nogi i barki.
W hamaku rozwieszonym bez cięciwy, na stopień jego obwieszenia wpływa mnóstwo zmiennych: rozstaw drzew, długość zawiesi, wysokość zamocowania zawiesi, kąt zawiesi względem poziomu… Z cięciwą stopień obwieszenia hamaka zależny jest wyłącznie od jej długości. Zwiększając długość cięciwy, napinamy tkaninę hamaka. Zmniejszając długość, luzujemy kokon.
Rozwieszenie hamaka jest rzeczą niezwykle prostą. W teorii i w praktyce również, niemniej uzyskanie idealnej konfiguracji raz za razem wymaga wprawy i bywa niełatwe.
Cięciwa pomaga w poprawnym rozwieszeniu, utrzymując stałą odległość między końcami hamaka. Używając cięciwy o ustalonej długości, za każdym razem uzyskamy to samo ulubione obwieszenie kokonu. Niezależnie od odległości między drzewami.
Cięciwa uniezależnia komfort wypoczynku w hamaku od precyzyjnie dobranego kąta nachylenia zawiesi. Płasko rozwieszony hamak jest jednak źródłem dużych obciążeń, które przenieść musi sam hamak, zawiesia i które w całości przejmą drzewa… Źle ustawione linki mogą być źródłem kłopotów. Cięciwa pomaga w ustaleniu właściwego kąta zawiesi względem poziomu. Wystarczy rozwiesić hamak i regulować długość zawiesi, aż cięciwa będzie lekko napięta. Więcej o tej technice przeczytacie niżej w tym artykule lub w naszym tekście pt.: „jak sobie powiesisz, tak się wyśpisz”.
Cięciwa odciąży hamak, przedłużając jego żywotność. Nieprawidłowo rozwieszony hamak musi poradzić sobie z siłami czasem nawet wielokrotnie przekraczającymi Wasz ciężar. Cięciwa pomaga poprawnie rozwiesić kokon i zminimalizować obciążenia, a co więcej przejmuje na siebie część naprężeń, które bez niej napinałyby tkaninę hamaka. Luźniejszy materiał jest mniej podatny na uszkodzenia.
Cięciwa wykreśla linię łączącą oba końce hamaka. Łatwo dzięki niej ocenić, czy są one na jednym poziomie. Pomoże zawiesić jeden wierzchołek wyżej, dla poprawy komfortu leżenia po skosie. Więcej o tej technice przeczytacie w naszym tekście pt.: „jak sobie powiesisz, tak się wyśpisz”.
Na cięciwie zawiesić można różnego rodzaju organizery na drobny ekwipunek. Odwiesimy na nią bezpośrednio książkę, okulary. Dzięki niej drobnica będzie przez cały czas pod ręką.
Cięciwa jest doskonałym miejscem na zawieszenie latarenki, czołówki, czy też LED’owego węża świetlnego, które oznaczą Wasz hamak i oświetlą jego wnętrze.
Zamiast wieszać podpinkę u wierzchołków hamaka, warto przypiąć ją do cięciwy, mniej więcej 15~25 cm od jej końców. Dzięki temu końce underquilta nie będą tylko rozciągane między końcami hamaka, ale również dociągane do spodu kokonu, lepiej uszczelniając jego styk z podpinką.
Cięciwa podeprze moskitierę i utrzyma ją z dala od Was, a wraz z nią komary i meszki.
Tarp nie zawsze jest potrzebny – przy pięknej pogodzie miło popatrzeć w korony drzew, czy zasnąć przy blasku gwiazd nad głową. Jeżeli w takich okolicznościach złapie Was deszcz, prostsze i szybsze od rozbijania tarpa będzie zarzucenie go na hamak z cięciwą. Nie zastąpi to poprawnie rozwieszonego daszku, na pewno nie będzie ładne, ale szybko zapewni ochronę przed zmoczeniem Wam i waszym piernatom.
Noce bywają wilgotne – mgła, rosa, kondensat pary wodnej z Waszego oddechu… Woda osiada na śpiworze, gromadzi się wewnątrz ociepliny. Wstawszy z wyrka warto rozpiąć śpiwór i rozwiesić go na cięciwie, żeby przesechł na słońcu lub wietrze, w czasie kiedy szykujecie śniadanie lub kawę.
Cięciwa pomaga, ale na bardzo złożonych zasadach uzależnionych od: wzrostu użytkownika, szerkości i długości hamaka, pożądanego kąta ułożenia hamakowicza względem osi kokonu, preferowanego napięcia burt hamaka… Im krótsza cięciwa, tym bardziej po skosie można się wygodnie ułożyć, ale rośnie nadmiar luźnego materiału hamaka i pogłębia się krzywizna w osi ciała hamakowicza. Wydłużenie cięciwy zbliża kąt ułożenia po brazylijsku do osi hamaka i wypłaszczy krzywiznę tkaniny pod plecami, ale jednocześnie wzrośnie napięcie burt hamaka i wyraźniejsza stanie się wyprężona pręga tkaniny w okolicach osi kokonu. Ogólnie rzecz biorąc, nie ma uniwersalnej długości cięciwy, która będzie pasowała każdemu.
Przyjęło się, że cięciwa powinna stanowić 83% długości hamaka. Nie jest to jednak wartość uniwersalna i każdy będzie preferował inną, ulubioną wartość – mniejszą lub większą, ale zapewniającą miły mu luz w obwieszeniu hamaka. Aby znaleźć ową złotą proporcję, będziecie musieli zaopatrzyć się w regulowaną cięciwę i przejść drogę prób i błędów.
W handlu dostępne są gotowe hamakowe cięciwy z linek dyneema, pozwalające na regulację ich długości. Są łatwe w obsłudze, lekkie, cienkie i wyjątkowo wytrzymałe. Można też cięciwę z dyneemy samodzielnie zapleść, ale zanim wyłożycie środki na gotowy produkt lub na nienajtańszy surowiec i narzędzia, możecie w kilka chwil i bez trudu sporządzić sobie regulowaną cięciwę z mniej wyszukanych materiałów. Sprawdzicie czy cięciwa w hamaku przypadnie Wam do gustu i czy warto inwestować w bardziej zaawansowane technologie.
Zapomnijcie o parakordzie. Jest elastyczny i nie nadaje się na cięciwę, ani na zawiesia hamakowe.
Linki, które można wykorzystać w tym celu muszą być możliwie nierozciągliwe. Nadadzą się więc wszelakie linki poliestrowe, polietylenowe czy polipropylenowe, o dużej stabilności wymiarowej i nierozciągające się pod wpływem wilgoci. Doskonałym materiałem będą repsznury wspinaczkowe. Zwrócić trzeba uwagę na zdolność do utrzymywania węzłów – niektóre materiały (np. dyneema, kevlar) są tak śliskie, że bez oplotu z innego materiału nie nadają się do wiązania, a ich włókna trzeba specjalnie zaplatać.
Następnie upewnijcie się, czy wybrany sznurek wytrzyma naprężenia związane z utrzymywaniem punktów zaczepienia zawiesi. Wprawdzie cięciwa przenosi mniejsze siły, niż linki, na których wisi hamak, niemniej obciążenia, jakim jest poddawana, rosną wraz ze zmniejszeniem kąta między zawiesiami a poziomem. Bezpiecznie będzie przyjąć, że linka na cięciwę powinna być odporna na zerwanie przy obciążeniu przynajmniej równym podwojonemu ciężarowi zawartości hamaka.
Z wybranego materiału przygotujcie odcinek o minimum 0,8 m dłuższy od hamaka. Z jednej strony wykonajcie pętlę z węzła skrajnego tatrzańskiego, zwanego też ratowniczym (ang.: Bowline Knot).
U drugiego końca zróbcie pętlę regulowaną z węzłem Blake’a (ang.: Blake’s Hitch).
Cięciwę wydłużcie do jej maksymalnego rozmiaru i przewleczcie zawiesia hamaka przez jej pętle. Koniec nieregulowany możecie zamocować trwale do linki zawiesia lub do pętli w kanale u końca hamaka za pomocą węzła zwanego „krawatem” lub „głową skowronka” (ang.: cow hitch).
Rozwieście kokon i włóżcie do niego śpiwór albo butelkę z wodą. Zawiesia wyregulujcie tak, by tworzyły z poziomem kąt ~30 stopni. Dla ustalenia właściwego kąta posłużcie się własną dłonią – opis metody znajdziecie tutaj: „jak sobie powiesisz, tak się wyśpisz”.
Regulowaną pętlę przesuwajcie po cięciwie, aż osiągnie długość równą odległości między wierzchołkami hamaka, bez zmiany kąta zawiesi – będzie to wartość wyjściowa do regulacji, zbliżona do 83% długości hamaka.
Tak ustawiona cięciwa powinna być odpowiednio napięta. Aby to sprawdzić ułóżcie się w hamaku, chwyćcie linkę palcem wskazującym oraz kciukiem tak, jak na fotografii poniżej i naciśnijcie lub spróbujcie obrócić nadgarstek, aż do oporu. Cięciwa właściwie naciągnięta pozwoli się ugiąć o mniej więcej 45 st. Aby napiąć cięciwę – skróćcie zawiesia. Wydłużcie je, żeby ją poluzować.
Teraz pozostaje spróbować, czy taka długość cięciwy Wam odpowiada. Jeżeli hamak wydaje się Wam zbyt napięty – skróćcie linkę. Jeżeli za luźny – wydłużcie ją. Po każdej korekcie wymiaru cięciwy, poprawcie długość zawiesi sprawdzając napięcie cięciwy.
Znalazłszy idealny wymiar, oznaczcie lokalizację węzła Blake’a na lince, żeby móc bez trudu odtworzyć najbardziej komfortowe ustawienie, w razie potrzeby. Można również zmierzyć uzyskaną długość i zamiast regulowanego węzła, zrobić stałą pętlę, ale stracicie jej uniwersalność.
Cięciwa nie jest niezbędna. Możecie wieszać hamaki całe życie i ani razu jej nie użyć. Możecie nabyć niebywałej wprawy i rozwieszać sprzęt perfekcyjnie niemal za każdym razem.
Ale warto cięciwę mieć, oszczędzić sobie czasu strawionego na poprawki, a przy okazji zyskać garść dodatkowych korzyści.
2 thoughts to “powody, dla których warto zaopatrzyć hamak w cięciwę”
kioto2
7 października 2019 at 13:04
Świetny kawał artykułu, po prostu skondensowana wiedza w pigułce! Używam cięciwy od dawna ale po jego przeczytaniu stwierdziłem, że tylko mi się wydawało, że coś na ten temat wiem. Pozdrawiam! 🙂
Sowa
20 marca 2020 at 13:50
Dla początkującego bujaka to materiał pierwszoklaśny ! Dziękuję ?