Godne życie i hamak dla każdego!
A przynajmniej każdy powinien chociać móc spróbować. Z jednym zastrzeżeniem – zdecydowanie lepszym pomysłem będzie wykonanie pełnowymiarowego i wygodnego hamaka z dostępnych materiałów, niż kupowanie krótkich, ciasnych i byle jakich kokonów. Bo dziadowski sprzęt może skutecznie zrazić i zniechęcić.

Hamak w swojej podstawowej formie jest prostokątem materiału, z zebranymi i związanymi krótszymi bokami. Dwie linki lub taśmy u tych końców służą do zawieszenia i voila!
Prostota konceptu oznacza łatwość wykonania, a co najlepsze – wcale nie trzeba umieć szyć!

SKŁADNIKI

Do sklecenia swojego własnego hamaka potrzebne będą:

• pół godziny wolnego czasu;
• dwa, metrowej długości, kawałki solidnej linki, która wytrzyma przynajmniej 120 kg, zanim się zerwie;
• prostokąt z dowolnego, ale wytrzymałego materiału, o szerokości 1,4~1,5 m i długości większej o około 40 cm od planowanej długości hamaka. Nada się obrus z fabrycznie podwiniętymi krawędziami, mocne prześcieradło, bryt tkaniny z niekrojonymi brzegami, które nie będą się strzępić.

BUDUJEMY

Ze sznurka zróbcie dwie osobne pętle, związując dwa końce jednego odcinka linki węzłem wantowym (ang.: Double Fisherman’s Bend).

Materiał złóżcie w harmonijkę, tak, by dłuższe krawędzie zwrócone były w tę samą stronę. Na końcach materiału odmierzcie po ~20 cm i zagnijcie te odcinki tworząc ucha, które zwiążecie pętlami z linki, stosując węzeł szotowy podwójny z zabezpieczeniem – jak na załączonych ilustracjach.

Węzły ułóżcie starannie i solidnie zaciśnijcie.

Hamak wieszajcie za pętle u końców, korzystając z którejkolwiek z metod opisanych TUTAJ.

EFEKTY

Metoda nada się do sklecenia porządnego hamaka na poczekaniu z tego, co pod ręką. My użyliśmy jej do zbudowania naszego primaaprilisowego transparentnego kokonu z folii polietylenowej, uzbrojonego w cięciwę opisaną TUTAJ. Hamak był przewygodny, choć materiał wyjątkowo nietrwały.

A zatem idźcie i twórzcie, albowiem nikt nie powinien musieć żyć bez hamaka…